piątek, 10 stycznia 2014

Simple choice...

Dzisiejszy post to pierwsza część tegorocznych zdjęć Kamila w nieco innej odsłonie, będzie ich tu więcej, bo bardzo lubię pracę z nim oraz jej efekty, które za każdym razem coraz bardziej nas urzekają i dają całe mnóstwo nowych pomysłów do realizacji, ale o tym już wkrótce! A jak na razie kilka zdjęć...



Dobrze, że jest fotografia, w której można się całkowicie pochłonąć, zapominając o całym świecie, zamknąć swój świat w tych prostych kadrach, nie pamiętając o całym złu, które nas otacza, o problemach i słabościach, dobrze, że ja mam fotografię, w kilku ujęciach, przekazujących wszystko to co mamy w sercu, co zostało zapisane w naszych oczach czy najdrobniejszych gestach można odnaleźć ukryty sens otwierający nam duszę... po co nam godziny, czas, ograniczenia? Skoro tego co najważniejsze i tak nie da się zmierzyć.
Warto zatrzymać choć ten jeden moment, w którym wszystko się zmienia...


















5 komentarzy: